Emma & Oliver - Robin Benway
![]() |
Tytuł: „Emma i Oliver”
Autor: Robin Benway
Wydawnictwo: Wydawnictwo Pascal
Ilość stron: 382
Moja opinia: 7/10
|
Emma i Oliver chodzą do drugiej klasy
szkoły podstawowej, mają być przyjaciółmi na zawsze. W ich
paczce są jeszcze Caro i Drew, ale tamta dwójka zna się od
urodzenia. Jednak pewnego dnia, chłopca porywa jego ojciec. Przez
dziesięć lat, nikt nie wie gdzie on jest. Aż w końcu się
odnajduje.
Dziesięć lat później, Emma kocha
surfować, nadal przyjaźni się z Caro i Drew i nigdy nie straciła
nadziei, że Oliver się odnajdzie. Ma nadopiekuńczych rodziców,
którzy mimo tego, że Emma jest już prawie dorosła – nadal
narzucają jej godzinę policyjną. Nic więc dziwnego, że nie
wiedzą o pasji swojej córki.
„Czasem to, czego
ludzie nie wypowiadają, mówi więcej niż słowa, które padają z
ich ust.”
Oliverowi początkowo jest dosyć
ciężko odnaleźć się w tym nowym starym życiu. Po tylu latach z
ojcem, nagle w jego życiu jest jest znowu matka. I dowiaduje się,
że ma dwie młodsze siostry. Nie jest mu też łatwo wśród
rówieśników. Jednak Emma walczy o ich przyjaźń, więc szybko
odradza się na nowo. Chociaż w sumie nigdy nie umarła. Wiedzą, że
straconych lat nie nadrobią, więc zaczynają od początku. Szybko
jednak się orientują, że między nimi jest coś więcej niż tylko
przyjaźń.
„Życie toczy się
nawet, kiedy chcemy, aby się zatrzymało [...] Zwłaszcza wtedy.”
Kurde, ta recenzja wyszła mi odrobinkę
podobna do opisu z tyłu książki :/ Ale tej historii nie da się
inaczej opisać. Nie jest to jakaś ambitna książka, nie ma jakiejś
wymyślnej fabuły. Po prostu taka lekka młodzieżówka, idealna na
wieczór, max dwa. Większe litery sprawiają, że czyta się ją
bardzo szybko. Opowiada o przyjaźni, o odnajdowaniu się w nowym
otoczeniu. Jeśli więc szukacie lekkiej książki, aby odpocząć od
ciężkich powieści – „Emma i Oliver” będzie idealne. Tylko
nie oczekujcie od niej zbyt wiele. Ja z pewnością jeszcze nie raz
do niej wrócę, w tej swojej prostocie jest cudowna.
Pozdrawiam!
Cos takiego by mi sie przydalo😊
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJejku! Muszę mieć tą książkę! Uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńOoo, to koniecznie! ;*
UsuńCiekawa pozycja na zrelaksowanie.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńNigdy o tej pozycji nie słyszałam, z chęcią podjęłabym się przeczytania... Gdybym znalazła czas w moim terminarzu ;-; Mam jakieś 100-120 książek do przeczytania na półce i recenzenckie... A no i książki, które chcę sobie odświeżyć... Może w innym życiu?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Tysiąc Żyć Czytelnika
Mało znana jest ta książka :) Hahah, w innym życiu koniecznie pamiętaj o niej! :D
UsuńNigdy nie słyszałam o tej książce, ale w sumie czasami przydałaby mi się odskocznia od ambitnych pozycji i fantastyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zagubiona w słowach
Mało znana ta książka jest ;) Dokładnie :)
UsuńNie słyszałam o tej książce ale z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com
Polecam :)
UsuńProsta książka. Warto od czasu do czasu sobie takie przeczytać. świetna recenzja. Obserwuje!
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Dokładnie! :) Dziękuję :D
UsuńWydaje się naprawdę fajna :) Myślę, że ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/02/13-recenzja-skam.html
Cieszę się :)
Usuńmusze ją mieć :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
:D
UsuńNie jestem przekonana, czy to książka dla mnie, ale myślę, że dam jej szansę i sięgnę po nią, tym bardziej że siostra ma ją na półce :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Warto spróbować :)
UsuńMoże kiedyś dam jej szansę;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLubię takie lekkie historyjki. Myślę, że kiedy uporam się z moim ogromnym stosem pomyślę nad tym tytułem. Chyba nie powinien mnie ominąć :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńLubię lekkie historie, takie do pochłonięcia na jeden dzień :) Ale nie jestem pewna, czy i tym razem się skuszę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Skoro lubisz takie lekkie historie, to myślę, że ta też Ci przypadnie do gustu :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Tak jak piszesz, może nie jest jakaś wymyślna, ale taka leciutka, aby móc się oderwać.
OdpowiedzUsuńdorisssblog.blogspot.com
No dokładnie :) Cieszę się ;D
UsuńCzyli taka idealna po męczącym dniu :) myślę, że się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
camilleshade-books.blogspot.com
Dokładnie :)
UsuńZ tym porwaniem to mnie zainteresowałaś! Koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńO książce nie słyszałam, ale muszę przyznać, że mnie zainteresowała. Jak tylko będę miała trochę wolnej gotówki, to na pewno zakupię. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Mój blog - klik!
Cieszę się :D
UsuńWątek z porwaniem bardzo mnie zainteresował. Trochę się zdziwiłam, że jest to lekka książka, skoro porusza taki temat:D Mimo to chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! https://bookwormss-world.blogspot.com/
Koniecznie ;* Generalnie chodzi tu o skutki tego porwania, wręcz jest ono tak delikatnie zrzucone na dalszy plan ;)
UsuńBardziej niż na książkę mam ochotę na tę czekoladę ze zdjęcia XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
toreador-nottoread.blogspot.com
Hahah xD
Usuńz tą lekturą udało by mi się uciec..
OdpowiedzUsuń