Lila i Ethan. Nie kuś mnie - Jessica Sorrensen | Recenzja
![]() |
Tytuł: „Lila i Ethan. Nie kuś mnie”
Autor: Jessica Sorrensen
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 375
Moja opinia: 7/10
|
Jessica Sorrensen, to jedna z tych
autorek, które piszą bardzo lekko, ciekawie, a w swoje książki
przeplatają różne ważne tematy. Serię o Callie i Kaydenie wprost
uwielbiam, historia Elli i Michy też mi się spodobała, więc byłam
zachwycona, kiedy dowiedziałam się, że wydawnictwo wydaje tom o
Lili i Ethanie – przyjaciołach Elli i Michy. Jednakże... jak ta
książka ma się do swoich poprzedniczek?
„To
zdumiewające, jak piękna potrafi być jedna chwila z twojego
życia.”
Lila i Ethan są tylko przyjaciółmi.
Zbyt cenna jest dla nich ich relacja, aby mieli ryzykować cokolwiek
więcej. On umawia się z wieloma dziewczynami, a ona – ma wielu
facetów. Łączy ich po prostu przyjaźń, mogą na sobie wzajemnie
polegać, wysłuchują się i pomagają sobie, gdy zajdzie taka
potrzeba. Wydawałoby się więc, że nie mają przed sobą żadnych
tajemnic. No niestety, tutaj wychodzi na jaw to, jak dobrze człowiek
potrafi ukrywać swoją mroczniejszą stronę, swoje słabości.
Ethan Gregory to jeden z tych
chłopaków, których można by nazwać ideałem! No bo hej, z
wyglądu można go odebrać, jako twardziela, buntownika –
umięśniony, wytatuowany, po prostu zahartowany życiem, a tak
naprawdę to słodki, uroczy, miły i troskliwy facet i... no mogę
wymieniać i wymieniać. Ale żeby nie było.... sprawia on wrażenie
realnego. Ma swoje wady, zalety, pasje. Mógłby mieć każdą
dziewczynę, a mimo to, wyznaje niepisaną zasadę – zero związków.
To, że tak się boi zaangażować, ma swoje korzenie w dzieciństwie,
w tym, co obserwował dorastając.
„[...]
Nosi za mnie torby z zakupami, z czego potajemnie się śmieję.[...]
- Dobrze,
ale możesz się pospieszyć? Muszę zając się kilkoma rzeczami.
[…]
- Jakimi?
Wzrusza
ramionami.
- Wszystkim,
oprócz zakupów.”
Lila pochodzi z bardzo bogatego, ale
nieidealnego domu. To, co ona przeszła w dzieciństwie jest dla mnie
po prostu chore... Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić... Zero
wsparcia, zero miłości i poczucia, że jest się kochaną... Liczy
się tylko klasa, pieniądze, piękny wygląd i dobre imię. W ogóle
jej się nie dziwię, że w końcu wybuchła, nie wytrzymała i
spróbowała się zbuntować. Mogła to trochę inaczej rozegrać,
ale no co można wymagać po, jeszcze, dziecku? Kilka niezbyt mądrych
decyzji, potrafi ciągnąć się za człowiekiem jeszcze przez lata.
Wspomniałam wcześniej, że Lila i
Ethan są przyjaciółmi, wspierają się i mogą na siebie liczyć.
Pod tym względem Ethanowi należą się ogromne prawa – kiedy Lila
zaliczyła większe życiowe potknięcie, on się starał ze
wszelkich sił, aby jej pomóc. Jednak... wiecie co rzuciło mi się
w oczy? Znaczy no, ja się na tym nie znam, bo nie miałam z takim
czymś nigdy kontaktu (i obym nigdy nie miała), ale wydaje mi się,
że Lili udało się aż za szybko się podnieść, zważywszy na to,
ile to trwało lat...
„Doskonałość
nie istnieje. Autentyczność tak.”
Jessica Sorrensen, jak w każdej swojej
książce, porusza pewne ważne tematy – dotyczące związków,
rodziny, używek. Jednak jak poprzednie historie czytało mi się
naprawdę przyjemne, były bardzo ciekawe, tak ta wydała mi się
taka... nijaka. Momentami wręcz nudna. Akcja rozwija się powolutku,
zabrakło tego stopniowo wzrastającego napięcia. Bohaterowie
czasami podejmowali nieco głupie decyzje, a na to co mówili, czy
robili nieraz przewracałam oczami. Ciekawie natomiast wyszedł
autorce watek Lili i Ethana – powolne odkrywanie samych siebie,
zwalczanie swoich demonów oraz zacieranie się granicy pomiędzy
przyjaźnią, a miłością. Ten wątek był poprowadzony tak
subtelnie i to mi się w nim podobało.
Nie twierdze, że ta książka była
zła – bo nie była. Ja akurat nastawiałam się na coś o wiele
lepszego i stąd moje niezadowolenie. Jednak jeśli szukacie
niezobowiązującej historii, przy której będziecie mogli po prostu
odpocząć – to może być dobry wybór.
„[...]
czasem nie możesz sprawić, by coś się przydarzyło, nawet jeśli
tego chcesz. Nie możesz zmienić wszystkiego ani zmusić ludzi, by
zrobili coś, czego nie chcą albo nie mogą.”
Za możliwość
przeczytania bardzo dziękuję:
Do następnego!
Też się czasem nastawiam pozytywnie na jakąś książkę, a okazuje się, że wymagałam za dużo. Może sięgnę po tę książkę, ale jeszcze nie teraz. ;)
OdpowiedzUsuńJasne :)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale skoro twierdzisz, że ma lepsze, to jeżeli już sięgnę po inną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Jeśli się zdecydujesz z nią zapoznać, to polecam dylogię o Callie i Kaydenie <3
UsuńNiestety nie zawsze książki spełniają nasze oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńCo racja, to racja :)
UsuńA już myślałam,że będzie to świetna książka. Szkoda,że jest przeciętna.:)
OdpowiedzUsuńZdarza się :/
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej powieści tej autorki, ale z pewnością sięgnę po jej książki :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie słyszałam nic o tej serii ani autorce. Czy to literatura młodzieżowa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Turkusowa Sowa
Hmm to może nawet podchodzić też pod Young/New Adult ;) Bohaterowie są jeśli się nie mylę, po dwudziestce :)
UsuńNajgorzej jak ma się już oczekiwania wobec autora a on pójdzie inną ścieżką i nam to nie leży.
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńPierwszy raz słyszę o tej ksiażce. W ogóle o autorce. Ale tematyka chyba niezbyt by mi przypasowała
OdpowiedzUsuńTa autorka z tego co widzę, nie jest zbyt popularna u nas ;)
UsuńBardzo lubie ta serie :))) musze przeczytac ta czesc!
OdpowiedzUsuńObserwuję :DD
http://teczowabiblioteczka.blogspot.com
W takim razie, miłej lektury jak już po nią sięgniesz ^^
UsuńNie znam tej serii ale jeśli piszesz że książka nie robi szału to ja raczej podziękuję bo mój czytelniczy stosik jest ogromny, wolę nie dokładać książek które nie są super-hiper-rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńTeż dobrze :)
UsuńNie znam, ale MOŻE kiedyś sięgnę ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJak odkopię się z zaległości, to być może sięgnę po tę powieść :) jakoś mnie tak ciągnie do niej, choć widzę, że nie jest to jakaś wybitna pozycja :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Nie jest jakaś wybitna, taka lekka po prostu :)
UsuńCzasem mam chęć na taki właśnie klimat, pozwalający zresetować się po ciężkim dniu. Tytuł będę miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńNo to mam nadzieję, że ci się spodoba :)
UsuńKsiążka wpisuje się w moje gusta, chętnie przeczytam jak tylko nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńCzytałam pierwszy tom historii Callie i Kaydena, a ta książka bardzo mnie kusi.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
No to nic, tylko spróbować :)
UsuńNie słyszałam nic o tej książce, ale szczerze mówiąc nie bardzo mnie do niej ciągnie :( Za to Twoja recenzja bardzo dobra!
OdpowiedzUsuńObsession With Books
Bywa i tak :/ Dziękuję!
UsuńOd czasu do czasu i po taką lekturę warto sięgnąć!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :D
Usuń