Druga część Wodospadów Cienia - "Przebudzona o świcie"
![]() |
Tytuł: "Przebudzona o świcie" Autor: C.C. Hunter Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria Ilość stron: 376 Moja ocena: 9/10 |
„Urodzona o północy” była cudowna. Co chwila wybuchałam śmiechem przy jej czytaniu, a gdy ją skończyłam poczułam jeden wielki niedosyt. Drugą część kupiłam sobie dopiero kilka miesięcy później. „Przebudzona o świcie” leżała ponad miesiąc na półce aż... aż stwierdziłam, że naprawdę chcę już poznać dalsze losy Kylie.
„I
wtedy zrozumiała, że miłości nic nie ogranicza, nawet śmierć.
Miłość nie ma temperatury. Może bycie zimnym nie jest wcale takie
złe.”
Akcja „Przebudzonej o świcie”
zaczyna się krótko po balu z okazji niezamykania obozu i
przekształcenia go w szkołę z internatem - który zakończył
pierwszą część. Od wampirzego rytuału, w którym biorą udział
wszyscy obozowicze z Wodospadów Cienia. Każdy z nich musi napić
się krwi.
„Unikanie
to marna metoda radzenia sobie z problemami.”
Kylie nadal nie wie, czym jest. W ciągu
ledwie kilku dni, dzieje się u niej naprawdę sporo rzeczy, przez
które jeszcze trudniej jej to ustalić. Sprawa z Derekiem też jest
skomplikowana, ponieważ Kylie nadal nie potrafi wybrać między nim
a Lucasem. Dziewczyna wie musi podjąć decyzję, ale gdy to robi –
może być już trochę za późno.
Do tego wszystkiego jeszcze stale
nawiedzający ją duch kobiety w zakrwawionej, niegdyś białej
sukience. Duch, który powtarza, że ktoś kogo Kylie kocha, umrze
przed końcem lata. Kylie próbuje zrobić wszystko, ale nie wie do
końca jak, gdyż duch nie daje jej jednoznacznych wskazówek...
Jeśli w ogóle jakieś jej daje. Ja wiem, kim ta osoba jest i
dlaczego miała umrzeć. Też chcecie wiedzieć? To przeczytajcie :*
„Przyjaciół
trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej.”
W zakończeniu tej części pojawił
się nowy duch i nowe sprawy, których ciąg dalszy przeczytamy w
„Zabranej o zmierzchu” - czyli trzeciej z kolei książce z tej
serii.
-Na
szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Podsumowując - „Przebudzona o
świcie” tak samo jak pierwsza część bardzo mi się podobała.
Uwielbiam takie książki, przy których nieoczekiwanie wybucham
śmiechem. A do tego te okładki – no po prostu jestem w nich
zakochana ♥ Ale znowu czuję duży niedosyt i z niecierpliwością
czekam, aż kolejna część wpadnie w moje łapki. Ale uważam, że
warto poczekać ♥ Jeśli więc przeczytaliście pierwszą część
Wodospadów Cienia i nie wiecie czy sięgać po drugą –
sięgnijcie, na pewno nie pożałujecie.
„-Idź
i odkryj swą przyszłość, by poznać swoje przeznaczenie.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.