Podsumowanie listopada 2017
Hej!
Ostatnio nie udzielam się tak często
na blogu, ponieważ w szkole mam istny sajgon związany z
zakończeniem semestru, więc kartkówka goni sprawdzian i tak w
kółko, toteż automatycznie mam mniej czasu na czytanie i nie mam
czego recenzji pisać :/ Ale spokojnie, w tym tygodniu na pewno jedna
recenzja się pojawi, może nawet dwie :D Byle do świąt, potem już
będzie lepiej :D
Wracając do posta – przychodzę do
was z moim podsumowaniem listopada. Jedenasty miesiąc w roku jest
dla mnie szczególny, ponieważ to w tym miesiącu obchodzę urodziny
:D a w tym roku prawie w ten dzień byłam na wycieczce szkolnej w
Krakowie ^^
Jeśli chodzi o czytelnictwo –
przeczytałam 6 książek, a przybyło mi ich 11 :D
Akurat miałam szczęśliwą passę, bo udało mi się wygrać w
trzech konkursach :D
Przeczytane:
- „Cel” - Elle Kennedy; 9/10 [recenzja]
- „Panny młode. Zima” - Denise Hunter, Deborah Raney, Betsy St. Amant ;6-10 [recenzja]
- „Lila i Ethan. Nie kuś mnie” - Jessica Sorrensen; 7/10 [recenzja]
- „Dwór skrzydeł i zguby” - Sarah J. Maas; 10/10 [recenzja]
- „Hotel pod jemiołą” - Richard Paul Evans; 8/10 [recenzja]
- „Wszystko razem” - Ann Brashares; 9/10 [recenzja]
* „Pan Tadeusz” - Adam
Mickiewicz
Książka miesiąca - „Dwór skrzydeł i zguby” oczywiście ^^
Książka miesiąca - „Dwór skrzydeł i zguby” oczywiście ^^
Kupiłam/dostałam:
- „Lila i Ethan. Nie kuś mnie” - wyd. Zysk i S-ka
- „Wszystko razem” - wyd. YA!
- „Hotel pod jemiołą” - wyd. Znak
- „Spektrum. Leonidy” - Business&Culture
- „Ladies man” - wygrana
- „Zamarznięte serca” - wygrana
- „Rozgrywka” - wygrana
- „Gwiazdka z nieba” - prezent urodzinowy
- „Jak powietrze” - prezent urodzinowy
- „Pudełko z marzeniami” - zakup własny
- „Świąteczne marzenie” - zakup własny
Jestem ciekawa, jak Wam minął
listopad! Także piszcie w komentarzach ile przeczytaliście, co
nowego odkryliście, czy coś w tym stylu :D
Do następnego!
Z Twoich przeczytanych "Cel" i "Panny młode. Zima" mam za sobą :). "Hotel pod jemiołą" kupiłam, czeka grzecznie na półce. Niebawem powinnam się zabrać za tę pozycję :).
OdpowiedzUsuńPolecam, świetna historia na ten zimowo-świąteczny czas :D
UsuńChętnie przeczytałabym "Pudełko z marzeniami".
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tej książki ^^
UsuńGratuluję udanego miesiąca.Świetne zdobycze.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję tylu wygranych! Naprawdę dobry miesiąc za Tobą ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńGratuluję wyników! I jakie sympatyczne nabytki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńJa w tym miesiącu przeczytałam tylko "Małe życie" ale jestem z tej książki bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńDziewczyna z biblioteki
"Małe życie" to spora cegiełka, więc i tak dobrze :D
UsuńMój listopad stanął przede wszystkim pod znakiem choróbska :P Które przeciągnęło się na grudzień, a podłe to takie, że nie mogłam nawet czytać za bardzo.
OdpowiedzUsuńMoim odkryciem była Marta Kisiel, której debiut pt. "Dożywocie" omal nie doprowadził do mojej śmierci przez zakrztuszenie lub zaśmianie się na śmierć :) Polecam, jeśli nie czytałaś :)
Onie :( To dużo zdrówka! ;)
UsuńNie czytałam, dziękuję za polecenie :)
Miesiąc ciekawy czytelniczo :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńListopad to 7 przeczytanych książek. Ale już wiem, że grudzień będzie lepszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie,
kredziarecenzuje.blogspot.com
7 to dobry wynik :D Powodzenia w grudniu ^^
UsuńGratuluję! Widzę, że przeczytałyśmy tyle samo książek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Ooo to piona i również gratuluję! :D
UsuńCzytajac twoj blog az chce sie wrocic do czytania :) bardzo dobre recenzje. Mam na oku nowa powiesc Dan Brown'a Poczatek, wszystkie poprzednie czesci juz przeczytane duzo wczesniej :)
OdpowiedzUsuńOoo miło słyszeć! :D Nowa powieść Dana Browna już kupiona dla taty na święta :d Może mu podkradnę jak przeczyta ;P
UsuńDwór, Dwór, Dwór... kocham <3 I powiem ci, że masz super wyniki w tym miesiącu! <3 Tak trzymaj. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Dwór najlepszy! :D Dziekuję ^^
UsuńBardzo lubię książki Elle Kennedy :)
OdpowiedzUsuńI świetny wynik ;)
Ja też! :D Dziękuję ^^
UsuńTy to masz szczęście - tyle wygranych książek do Ciebie przywędrowało :D "Cel" oraz "Dwór skrzydeł i zguby" też już za mną i wolę jednak Kennedy, bo książka Maas niestety mnie rozczarowała :/ Sporo świątecznych książek na Ciebie czeka - życzę Ci przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Akurat jakaś szczęśliwa passa mi się trafiła :D Oj, szkoda, no ale to że ja tak kocham Maas nie znaczy, że automatycznie też każdy ;P Dziekuję ^^
UsuńPrzeczytane 6 a kupione 11 - widzę że nie tylko u mnie to norma :D Czytam dość sporo ale kupuję jeszcze więcej a potem żal i rozpacz że się nie wyrabiam <3
OdpowiedzUsuńOoo to piona :D Haha :D
UsuńNie czytałam żadnej książki, które wymieniłaś ale bardzo chcę przeczytać "Cel" :) Gratuluje wyniku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze ♥
Świetny wybór, mam nadzieję, że i Tobie przypadnie "Cel" do gustu :D Dziekuję ^^
UsuńŚwietny wynik, książki też wydają się interesujące i niektóre z nich mam w planach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Ooo to świetnie ^^
UsuńSłyszałam tyle super opinii o książkach Maas że w końcu sama muszę kupić.. tak samo z "Celem", ale ciągle wypada mi coś innego i nie mogę się zebrać :) zapraszam Cię do siebie :) www.strefabrunetki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKsiążki Maas są cudowne, także polecam z całego serducha! :D "Cel" zresztą też ^^
UsuńGratuluję tak dobrych statystyk i rzeczywiście troszkę Ciebie mniej, ale u mnie jest jeszcze gorzej, więc doskonale rozumiem ;) Mi w listopadzie poszło bardzo słabo, tylko jedna książka >< No cóż, ta końcówka roku zdecydowanie daje mi się we znaki :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Dziękuję :) Łączmy się w bólu! U mnie też coś grudzień tak średnio :/ Ehh te liceum :/
UsuńŁadne wyniki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń