Podsumowanie maja i czerwca
Hej, ho!
Mamy połowę lipca (ja nawet nie chcę
wiedzieć jakim cudem... dopiero co się zaczynały wakacje :)), a ja
przychodzę do was z podsumowaniem maja i czerwca :D Tak, tak wiem,
wczas! Ale lepiej późno niż wcale ;) Myślałam, żeby w ogóle
zrezygnować z robienia takich posumowań, ale jakoś lubię je, więc
chyba na razie zostaną :)
Maj
Przeczytane:
- „Rozdarta” - Teri Terry; 8/10 [recenzja]
Kiedy robiłam to zdjęcie jeszcze nie miałam
swojego egzemplarza "Miłości szeptem mówionej"„Cała ja” - Augusta Docher; 7/10 [recenzja]- „Pierwszy raz” - Agata Czykierda – Grabowska; 9/10 [recenzja]
- „Chłopak taki jak ty” - Ginger Scott; 7/10 [recenzja]
- „Osaczona” - Teri Terry; 8/10 [recenzja]
- „Proroctwo cieni” - Michelle Madow; 7/10 [recenzja]
- „Bez lęku” - Mia Sheridan; 7/10 [recenzja]
- „Perłowa dama” - Aleksandra Polak; 6/10 [recenzja]
- „Miłość szeptem mówiona” - Monika Joanna Cieluch; 9/10 [recenzja]
- „Tam, dokąd zmierzamy” - B.N. Toler; 10/10 [recenzja]
- „Marionetka” - Amo Jones; 8/10 [recenzja]
Książka miesiąca - „Tam, dokąd
zmierzamy”!
Nowości w biblioteczce:
- „Duchy rebelii” - jedyna książka, którą kupiłam na Warszawskich Targach Książki ;P
- „Ułamek sekundy” - wygrana
- „Aż do śmierci” - wymiana
- „Pierwszy raz” - wyd. Novae Res
- „Osaczona” - wyd. Młody Book
- „Chłopak taki jak ty” - wyd. Kobiece
- „Proroctwo cieni” - wyd. Kobiece
- „The Foxhole Court” - wyd. NieZwykłe
- „Tam, dokąd zmierzamy” - wyd. Niezwykłe
- „Bez lęku” - wyd. Otwarte
- „Ostatni namsara” - wyd. IUVI
- „Marionetka” - wyd. Kobiece
- „Without Merit” - wyd. Moondrive
Czerwiec
"Egomaniac" czytałam w ebooku, natomiast "Odrobinę brokatu"
pożyczyła sobie przyjaciółka ;)„Wszystko, co w Tobie kocham” - Samantha Young; 9/10 [recenzja]- „Without Merit” - Colleen Hoover; 8/10 [recenzja]
- „Larista. Wysłannicy” - Melissa Darwood; 8/10 [recenzja]
- „Egomaniac” - Vi Keeland; 8/10
- „Odrobina brokatu” - Shari L. Tapscott; 7/10 [recenzja]
- „The Foxhole Court” - Nora Sakavic; 8/10 [recenzja]
- „Wieża świtu” - Sarah J. Maas; 9/10 [recenzja]
- „Ostatni namsara” - Kristen Ciccarelli; 7/10 [recenzja]
- „Bossman” - Vi Keeland; 8/10 [recenzja]
- „Kocham tylko tak” - Kate Sterritt; 7/10 [recenzja]
Książka miesiąca - „Bossman”
Nowości w biblioteczce:
- „A court of thorns and roses” - wygrana
- „Scarlet” - wygrana
- „Larista” - wyd. Kobiece
- „Odrobina brokatu” - wyd. Kobiece
- „Bang” - wyd. NieZwykłe
- „Mroczny duet” - wyd. Czwarta Strona
- „Bossman” - wyd. Kobiece
- „Kocham tylko tak” - wyd. Kobiece
- „Adam” - wyd. OMG Books
I to na tyle,
jeśli chodzi o maj i czerwiec :D Ogólnie jestem bardzo, ale to
bardzo zadowolona i nawet zaskoczona, bo jednak to były dwa
najgorętsze miesiące, bo poprawianie i wystawianie ocen, więc
więcej nauki (choć pogoda też nas rozpieszczała! *.* Nie to co
teraz...) Nawet mam wrażenie, że teraz, w lipcu, kiedy to mam
mnóstwo czasu na czytanie... wynik jest gorszy. Ale wiecie co? Nie
przejmuję się tym, czytam tyle, ile chcę :D
A jak jest u was?
:D
Do następnego! ;)
Przeczytałaś tyle pięknych książek! Wiesz ile pięknych książek tu widzę? A ile sobie dodałam do listy do przeczytania? :O ojoj
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
PS Tam dokąd zmierzamy muszę przeczytać i się nie mogę doczekać. Widziałam tyle super opinii, że nie mogę przejść obojętnie. :D
Hyhy :D :D Tam dokąd zmierzamy jest przecudowne, więc koniecznie musisz przeczytać! :D
Usuńtam dokąd zmierzamy czeka na mojej półce już ;) ogromnie zazdroszczę ksiazki Adam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie czytaj, jak najszybciej! Cudowna książka :D A "Adam już jutro ma premierę :D
UsuńNie dziwię się, że jesteś zadowolona z wyniku. :D Ja w maju chyba żadnej książki nie przeczytałam. xdd Po sesji byłam tak wykończona, że nie mogłam zmusić się do czytania. XD Przerzuciłam się wtedy na nadrabianie filmów i od niedawna wróciłam do książek. Chociaż coś wolno mi idzie. xdd
OdpowiedzUsuńJools and her books
Łojeeej czeka mnie to samo w maju :D Ciekawe jak ja ot przeżyje, choć już mam stracha XD Nic na siłę! I na książki znowu przyjdzie czas :D
UsuńŚwietne wyniki, ja nie mam kiedy dodać podsumowania czerwca, bo terminy gonią XD
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
łooj, rozumiem! Sama ledwie wcisnęłam tego posta ;P
UsuńGratuluję! Chętnie podkradłabym Ci kilka tytułów. :)
OdpowiedzUsuńHyhy :D Dzięki!
UsuńNie rezygnuj z podsumowań są fajne, a że czasami nie uda się na czas to przecież nie koniec świata :) Ewentualnie zawsze ci pozostaje opcja na przykład kwartałowa. Podziwiam Cię, ile przeczytałaś w maju :o Ja wtedy miałam takie zawirowania w szkole, zresztą do połowy czerwca i o czytaniu mogłam tylko marzyć! Z wymienionych czytałam ,,Perłową damę" i podobała mi się odrobinę bardziej niż pierwszy tom, a bardzo chciałabym przeczytać ,,Bez lęku". Natomiast kilka lektur z czerwca mam w planach, ale nie tych najbliższych... I wiesz co, też mam wrażenie, że mimo tego iż mam teraz dużo wolnego czasu to idzie mi gorzej z czytaniem niż pośród tych dwóch miesięcy xD Jakoś teraz nieco bardziej skupiłam się na filmach i serialach i ogólnym odpoczynku *czytaj nic nie robieniu*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Miło słyszeć! :) Właśnie sama się dziwę, jak udało mi się znaleźć w maju i czerwcu tyle czasu i jeszcze wypracować pasek :D "Perłowa dama" mi się niezbyt podobała, wręcz ją wymęczyłam :( "Bez lęku" to z kolei (dla mnie) najsłabsza książka Mii :( Ale mam nadzieję, że Tobie spodoba się jednak bardziej!! :D Haha teraz to ogólne lenistwo zwycięża :D I nie ma co się dziwić, w końcu zbieramy siły na maturalną klasę! ;P
UsuńBardzo obfite podsumowanie! Takie lubię najbardziej, choć sama nigdy ich nie robię haha :D Ale nie mam nic przeciwko podsumowaniom. Moim zdaniem każdy czyta tyle, ile chce i nie trzeba z tego powodu robić gównoburzy, że tak nieładnie powiem. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytanie Naszym Życiem
Właśnie! :D Też lubię podsumowania, bo czasem znajduję jakieś warte przeczytania książki :D
UsuńDuzo przeczytałaś, i jak widzę same dobre książki Ci się trafiły. Zazdroszczę też nowości, widzę kilka fajnych tytułów :D
OdpowiedzUsuńOj tak, dość udane to były miesiące pod tym względem :D
UsuńŚwietne miesiące :)
OdpowiedzUsuńJa lubię podsumowania, wiec rob je, rob :-) nawet z opóźnieniem!
OdpowiedzUsuńBardzo udane miesiace za Tobą :-)
P.s. a pogoda to chyba rozpieszczala, a nie rozmieszczala ;-)
Oki, oki! :D
UsuńPS. O kurde! Dzięki za czujność, już poprawiam! ;)
Świetne dwa miesiące! Przypuszczam, że lipiec także masz zaczytany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Tak jak wspominałam pod koniec posta - właśnie lipiec póki co wypada słabiej :(
UsuńPodsumowania są super, nie rezygnuj z nich :D Co do książek, czytałam Laristę w starym wydaniu i bardzo dobrze wspominam książkę ;) Gratuluję tylu przeczytanych pozycji w maju i czerwcu :) U mnie wypadło o wiele gorzej ups ;D Lipiec u mnie też mniej zaczytany, bardziej serialowy i filmowy. A o pogodzie to już nawet nie gadam, masakra jakaś :(
OdpowiedzUsuńNa razie nie zrezygnuję! :) Nie wierzę, że to mówię, ale nie samymi książkami człowiek żyje i ja sama to ostatnio zauważam coraz częściej, haha XD
UsuńGratuluję tak dobrego wyniku :) Ja czytam mniej więcej 5-7 książek miesięcznie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja zazwyczaj podobnie, akurat te miesiące były tak dobre :)
UsuńWidzę, że minione miesiące minęły Ci pod znakiem dobrych książek. Lubię podsumowania, więc nie przeszkadzają mi opóźnienia.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
O tak!! :D Super :)
UsuńŚwietne podsumowanie. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńPodsumowania są całkiem fajną opcją, która wprowadza takie urozmaicenie na bloga, więc nie rezygnuj z nich. Takie wpisy to również świetny rejestr przeczytanych książek dla Ciebie. Ja odeszłam od robienia takich wpisów, bo czasami w miesiącu przeczytałam jedną książkę, a wówczas nie było sensu pisać podsumowania. U ciebie jednak wyniki są imponujące! 😍 Widzę również, że wiele pozycji zasiliło twoją biblioteczkę ❤ Nic tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ❤
Dziękuję za opinię!! :D Zostanę nadal przy nich ♥ No trochę się nazbierało :D
UsuńGratuluję wszystkich osiągnięć :D Dla mnie te miesiące były nieco spokojniejsze przez przygotowanie do obrony, ale teraz liczę, że jakoś ruszy.
OdpowiedzUsuńDziekuję! Teraz już pewnie z górki :D
UsuńWow, super wyniki. Ja ostatnio jakoś nie mam nastroju do czytania, ale mam nadzieję, że przez tą deszczową pogodę on powróci :O
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (https://slowotok-laury.blogspot.com/)
Kurcze, to trzymam kciuki, żeby szybko wróciły chęci!
UsuńRównież lubię podsumowania, robić i czytać czyjeś, więc fajnie, że z nich nie zrezygnowałaś ;) Ciekawe książki udało Ci się poznać w te dwa miesiące. W sumie tylko dwie z nich czytałam ("Wszystko, co w tobie kocham", "Bez lęku"), ale 4 mam w planie - "Without Merit", "The Foxhole Court", "Wieże świtu" i "Tam dokąd zmierzamy". Tę ostatnią planuje na sierpień. Mam nadzieję, że się uda :) W lipcu też jakoś nie idzie mi czytanie, ale trudno się mówi. Najważniejsze aby czytać, nie ważne w jakich ilościach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Właśnie! Czytanie to nie wyścigi :D A "Tam, dokąd zmierzamy" było wspaniałe, więc mam nadzieję, że również to pokochasz :D
UsuńAle dużo czytasz! Ja w czerwcu przeczytałam 10 książek i to był mój absolutny rekord :D Za to w maju nie przeczytałam więcej niż dwie książki bo matura i chyba dlatego tyle czytałam w czerwcu. :D
OdpowiedzUsuńDziewczyna z biblioteki
Teraz się tak akurat złożyło! Od września będzie pewnie gorzej, bo to mi z kolei zacznie się przygoda z maturą ;P 10 to świetny wynik, gratuluję! ;)
UsuńPo ocenach widzę, że przeczytałaś same dobre książki :) Ja teraz w wakacje na reszcie trochę więcej czytam, bo w roku szkolnym szło mi bardzo słabo :(
OdpowiedzUsuńOj tak, same cudeńka się trafiały :D Miłego czytania!!
UsuńPodsumowania są fajne, więc nie rezygnuj z nich. A wynik i tak bardso dobry. A czytać trzeba tyle, żeby sprawiało to przyjemność, w końcu nic na siłę!
OdpowiedzUsuńDzięki! Dokładnie! ;)
Usuń