Spójrz na mnie - Nicholas Sparks

Tytuł: „Spójrz na mnie”
Autor: Nicholas Sparks
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 507
Moja opinia: 8/10
Dwa lata temu czytałam „Najdłuższa podróż” Nicholasa Sparksa i... pochłonęłam ją w dwa dni. Świetna historia. W zeszłym roku postanowiłam przeczytać „I wciąż ją kocham” i tu już nie było takich rewelacji... Lekko ja przemęczyłam. Gdy we wrześniu wyszła jego najnowsza książka... przyznaję – byłam jej ciekawa. Tak się akurat złożyło, że moja przyjaciółka miała Spójrz na mnie, więc pożyczyłam go sobie.

Doświadczenie jest najsurowszym nauczycielem.”

Maria Sanchez, to młoda prawniczka, która niedawno wróciła do rodzinnego miasta. Ma pracę w renomowanej kancelarii, na brak pieniędzy nie narzeka, jest blisko rodziny. Jednak nie wszystko w jej życiu układa się tak idealnie. Maria otrzymuje bukiet róż. Zwiędłych róż. Z bilecikiem „Będziesz wiedziała co się wtedy czuje”. Nie ma pojęcia co to znaczy. A to dopiero początek.

Colin jest zawodnikiem MMA. Ma problemy z panowaniem nad agresją. A przynajmniej miał, bo teraz nie może sobie pozwolić na aresztowanie. Mimo swojej burzliwej przeszłości, chłopak ma marzenia i chce się zmienić.

W czasie kryzysu rodzina często jest wszystkim, co się ma.”

Maria i Colin są więc zupełnymi przeciwieństwami. Jednak jak to często bywa – przeciwieństwa się przyciągają. Jak już łatwo się domyślić, zakochują się w sobie. Gdy wydaje się, że wszystko idzie jak po maśle, Maria otrzymuje wyżej wspomniany bukiet róż.

Polubiłam oboje głównych bohaterów. Szczególnie Colina z tym jego „okay”. A Marii tylko pozazdrościć tak wspaniałej rodziny jaką ma.

Nikt nie lubi złotych obietnic kończących się rozczarowaniem.”

Nicholas Sparks stworzył naprawdę dobrą historie, która jest mieszanką romansu, kryminału i thrilleru. Jednak akcja nie od razu się rozkręca. Ten, kto zna twórczość tego pisarza, zna także jego upodobanie do przydługich opisów. A na początku tych opisów jest niestety sporo. Później się to zmienia, akcja nabiera tempa. Można by rzecz, że zaczyna się tam coś naprawdę dziać, gdy zaczyna się prześladowanie Marii. Na koniec jest już istne szaleństwo. Szczerze mówiąc, ja ledwo nadążałam za rozwojem wydarzeń. Informacja o tym, kto okazał się prześladowcą Marii mnie zaskoczyła. Podejrzewałam kilka osób, ale tej raczej nawet nie brałam pod uwagę.
Mimo że Spójrz na mnie było świetną książką, to jedynak Nicholas nie znalazł sobie jeszcze miejsca wśród moich ulubionych pisarzy. Ale z chęcią sięgnę po inne jego książki.

Pozdrawiam!


44 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze nic tego autora i przyznam, że jakoś nie ciągnęło mnie do niego, ale w tym roku chcę spróbować. Sama nie wiem czego się spodziewać, przydługich opisów nie lubię, więc może być ciężko, ale pożyjemy zobaczymy jak to się mówi :P Jestem pewna, że na sto procent spróbuję :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować :) Opisy zawsze można pominąć ;)

      Usuń
  2. Ja dokładnie tak samo oceniam tą książkę jak Ty. Pora czekać na kolejne książki Sparksa. :) ♥♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie książka jest świetna, nic jej nie brakuje :) A Sparks jak narazie jest moim ulubionym pisarzem :)


    Pozdrawiam Agaa
    ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com
    Zapraszam także na moja strone na Facebooku :)
    https://www.facebook.com/Zrecenzowany-%C5%9Awiat-Agi-253497648425318/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super! :D Mnie jednak jak na razie Sparks nie zachwyca na tyle, żeby stał się moim ulubionym pisarzem :/

      Usuń
  4. Ja czytam bardzo dużo książek tego autora ale na razie robię sobie od niego przerwę. Spójrz na mnie kupiłam kilka miesięcy temu i jeszcze trochę poczeka na swoją kolej. :D
    http://itsabookgeek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubisz Sparksa to nie każ jej zbyt długo czekać ;* Jak już sięgniesz to miłej lektury życzę ;*

      Usuń
  5. Nie lubię tego autora. Czytałam dwie jego powieści i jego styl zupełnie nie przypadł mi do gusty, a same lektury trochę wymęczyły, ale wiem, że dużo osób za nim przepada ;) E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nicholas ma dosyć specyficzny styl pisania, więc jak najbardziej rozumiem, że komuś może on nie przypadać do gustu :) Np. jego opisy mnie samą męczą często ;)

      Usuń
  6. Dawno nie czytałam Sparksa, może czas do niego powrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię twórczość tego autora, więc na pewno przeczytam! Zapowiada się interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę cos Sparksa przeczytać, by go poznać, niemniej, nie jest on moim must read, przeciwnie, zwykle po takie ksiązki nie sięgam. Nie wydaje mi się jednak, by to była ta konkretna ksiązka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować :) A nuż go polubisz ;)

      Usuń
    2. Nie sądzę ;) Ale uznaje, że warto znać to, o czym jest głośno.

      Usuń
  9. Ja jakoś nie mogę przebrnąć przez dzieła tego autora. Dotychczas próbowałam z Ostatnią piosenką i jakoś mnie zraziła
    http://zaczytananapoddaszu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiele słyszałam o autorze i jego powieściach, jednak ich tematyka nadal do mnie nie przemawia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś napisze on taką, która cię zainteresuje :)
      Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  11. Jak na razie mam za sobą dwie książki tego autora i pewnie jeszcze kiedyś sięgnę po kolejne jego powieści ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie tą recenzją, będę chciała po nią sięgnąć :) Albo kupię, albo za jakiś czas rozejrzę się u siebie w bibliotece :)
    Zapraszam do mnie, może znajdziesz coś, co Cię zainteresuje :)https://szeptamozeszelestduszy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię zainteresowałam :)
      W wolnej chwili zajrzę do Ciebie ;)

      Usuń
  13. Bardzo lubię ten pierwszy cytat, jak na razie " Spójrz na mnie" i "Wciąż ją kocham" czekają na swoją kolej na mojej półce.
    Pozdrawiam serdecznie☺
    thebooksandclouds.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się spodobał właśnie :) Ooo to super! :D <3
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  14. Uwielbiam Sparksa, ale "Spójrz na mnie" czeka jeszcze grzecznie na półce na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój apetyt na tą książkę coraz bardziej rośnie i chyba będę musiała jej w końcu poszukać w bibliotece.

    Pozdrawiam, Natalia z bloga https://ksiazkomoaniaczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam pecha do książek Sparksa, we wszystkich, po które sięgnęłam ktoś umiera na raka i chyba na razie muszę od niego odpocząć. Nie lubię czytać o tak poważnych problemach w powieściach i wolę lżejsze treści. Może jednak dam niedługo szansę tej :)
    Pozdrawiam :)
    http://the-book-huntress-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli cię to pocieszy to tutaj nikt na raka nie umiera ;) Więc może ta akurat Ci przypadnie bardziej do gustu :D

      Usuń
  17. Był czas, kiedy bardzo lubiłam sięgać po książki autora i przeczytałam je chyba wszystkie. Tej pozycji jeszcze nie miałam w rękach, ale chętnie kiedyś się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. SPARKS <3 <3 <3

    Pozdrawiam
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Dawno nie czytałam Sparksa, a bardzo lubię jego książki, pora nadrobić zaległości:D
    Pozdrawiam :)
    Uwielbiam litery

    OdpowiedzUsuń
  20. A mój blog: goszaczyta.blogspot.com ♡ Twój już obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń

Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.

Copyright © 2014 Readforrhys , Blogger