Wszystkie twoje marzenia - Agata Czykierda - Grabowska | Recenzja

Tytuł: „Wszystkie twoje marzenia”
Autor: Agata Czykierda – Grabowska
Wydawnictwo: OMG Books
Ilość stron: 382
Moja opinia: 8/10
Na „Wszystkie twoje marzenia” miałam chrapkę odkąd się dowiedziałam, że takowa książka wyjdzie. Opis sugerował, że będzie to lekka młodzieżówka, czy tez bardziej – New Adult, czyli gatunek, który bardzo lubię. Jak to powiadają – głupi ma zawsze szczęście, toteż po kilku miesiącach udało mi się ten tytuł wygrać w konkursie.

W jego ramionach czuła się bezpieczna, jakby mógł ochronić ją przed całym światem.”

Maja i Kamil poznają się, kiedy dziewczynie psuje się samochód niedaleko akademika. Oboje dopiero co zaczęli życie w Warszawie i ogólnie studia. Maja każe Kamilowi obiecać, że ten się w niej nie zakocha. On na to przystaje, zanim ją pozna na dobre. Czy przyjdzie mu pożałować złożonej obietnicy? Czy sama przyjaźń im wystarczy?

Przede wszystkim powiem jedno... ta książka jest bardzo urocza! I słodka. Trochę przez te babeczki ;P I w dodatku świetnie wydana. Sama okładka... gdy tak na nią patrzę, widzę, że jest naprawdę dobrze dopracowana, po przeczytaniu potrafię powiedzieć, do czego nawiązuje każdy szczegół. Lubię takie książki, których okładki nawiązują do treści i można w nich odnaleźć symbolikę z tekstu. Jeśli już mowa o wydanie, to nie mogę zapomnieć o pewnym malutkim, może dla niektórych nieistotnym, szczególe. A mianowicie – te małe koperciki przy rozmowach sms-owych bohaterów. Jestem taka, że takie drobnostki mają dla mnie znaczenie i tutaj jest to u mnie na plus! Niby taka prosta rzecz, a przyjemniej się czytało, bo były te dialogi tak estetycznie oddzielone od reszty.

Nie chciała niczego żałować. Pragnęła po prostu być szczęśliwa.”

To może teraz bardziej istotne elementy ;P
Musze przyznać, że Pani Agata wykreowała ciekawych bohaterów, zarówno Maja, jak i Kamil skrywają pewne rzeczy w przeszłości, które ich ukształtowały, oboje są, no nie powiem że niewyidealizowani, bo trochę tak, ale mają w sobie „to coś”. Bardzo często, podczas ich spotkań miałam na twarzy szeroki uśmiech, są tacy pozytywni. Wydawać by się mogło, że raz dwa i zostaną parą. No przyznajcie, że tak pomyśleliście po przeczytaniu opisu. Przynajmniej ja taki domysł miałam. Otóż nie, wszystko rozwija się powoli, są wzloty i upadki, autorka pokusiła się tez o niespodziewane zwroty akcji. Czy mi się podobały, to już inna kwestia, ale były.

Sama akcja jest ciekawa, dopracowana i przede wszystkim – nie nudziłam się. Ciągle coś się dzieje. Jedynie co, to przyznam, że początkowo nie potrafiłam się wgryźć w fabułę przez styl pisania. To była moja pierwsza przygoda z tą autorką, więc musiałam się przyzwyczaić. Ja generalnie wolę narrację pierwszoosobową, natomiast tutaj występuje trzecioosobowa. Lecz absolutnie nie skreślam przez to całości, po prostu w moim przypadku była to kwestia przyzwyczajenia, potem już szło o wiele lżej.

Nie szukałem ciebie, ale cię... znalazłem. Ty nie szukałaś mnie, a jednak mnie masz [...]”

Nie powiem, że „Wszystkie twoje marzenia” to bardzo ambitna książka, po której zmienimy diametralnie swój pogląd na świat, czy coś w tym stylu... Ale jest to bardzo przyjemna historia, przy której można miło spędzić czas. Ma ona taki delikatny klimat, jest taka ciepła i urocza, że w sumie najlepiej czytać ją pod kocem i z kubkiem herbaty. Dodam jeszcze tyle, że muszę przeczytać pozostałe książki tej autorki! Parę dni temu premierę miała jej najnowsza powieść „Pod skórą”, która chciałabym kiedyś przeczytać <3

Można znać kogoś całe życie i tak naprawdę nie wiedzieć, kim ten ktoś jest. Można też znać kogoś niecałe dwa miesiące i poznać go jak własną kieszeń.”

Do następnego!

24 komentarze:

  1. Mam ochotę na poznanie twórczości tej autorki, więc mam nadzieję, że uda mi się to jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pogodę za oknem świetna lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku, nie spodziewałam się, że mnie aż tak zaciekawi ta książka ;) Dzięki za tę recenzję, bo raczej bym po nią nie sięgnęła sama z siebie ;) Wybrane przez Ciebie cytaty również bardzo mi się spodobały. Mam nadzieję, że całością też się nie zawiodę! ;)

    Pozdrawiam ciepło ;)
    febliki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, ciesze się! :D Jestem ogromnie ciekawa, czy ci się spodoba :D

      Usuń
  4. Czeka u mnie w kolejce na przeczytanie, jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo super, mam nadzieję, przypadnie Ci do gustu <3

      Usuń
  5. Od dłuższego czasu jestem ciekawa tej pozycji zwłaszcza, że książka nie jest zagraniczna, a polskiej autorki. Może w nie długim czasie ją zakupie :)
    Pozdrawiam, Tiggerss
    http://tiggerssreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam książkę autorki "Jak powietrze" i niezbyt mi się podobała, ale na tę książkę mam ochotę. Może tym razem i ja będę zadowolona? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować ) Ja z kolei mam w planach "Jak powietrze" :D

      Usuń
  7. Pierwszy raz słyszę o autorce :P
    Ale ciekawe ! Będę bankrutem niedługo przez te wasze recenzje :P
    Pozdrawiam
    https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko Ty, haha :D A autorkę już po tej jednej książce polecam :D

      Usuń
  8. Nie mam ochoty, chociaż mnie ciekawi. Może przez to, że "Jak powietrze" mi się nie podobało i nie mogłam się doczekać aż skończę książkę. Jednak gdybym ją miała to bym przeczytała, jednak specjalnie kupować nie będę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie możesz po prostu poczekać aż się pojawi w bibliotece :D

      Usuń
  9. Twoja recenzja jest przesłodka i naprawdę zachęca do sięgnięcia po książkę, choć mam wrażenie, że może to nie być pozycja dla mnie. Chociaż okładka również mega przypadła mi do gustu i najchętniej bym ją zjadła :D

    Mimo wszystko jednak ja za młodzieżówkami w większości nie przepadam, więc mogłaby mnie nie ująć :D

    Pozdrawiam serdecznie!

    Cass z Cozy Universe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, miło słyszeć :D Też mi się okładka podoba :D
      Ale z drugiej strony, jeśli nie spróbujesz, to się nie dowiesz ;P

      Usuń
  10. Już tyle się naczytałam o tej książce pozytywnych recenzji. Chyba i ja będę musiała ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie przyjemne New Adult bardzo lubię :) Książkę mam na swojej półce i myślę, że niebawem uda mi się za nią zabrać :)
    Pozdrawiam :)
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ugh... Ja już nigdy, przenigdy więcej nie sięgnę po książkę tej autorki :D Nawet jakby mi za darmo dawali. Zraziłam się do jej twórczości na dobre.

    redgirlbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej :/ Szkoda :( Ej, to jakby za darmo Ci dawali to weź i mi dasz, co? :D Haha :D

      Usuń

Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.

Copyright © 2014 Readforrhys , Blogger