Powietrze, którym oddycha - Brittainy C. Cherry | Recenzja

Tytuł: „Powietrze, którym oddycha”
Autor: Brittainy C. Cherry
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 396
Moja opinia: 10/10
Moje pierwsze spotkanie z Brittainy C. Cherry przy okazji „Kochając pana Danielsa”  było bardzo udane, a jednak mimo to, przy każdych zakupach odkładałam kupienie kolejnej jej książki. Dlaczego? Sama nie wiem. Impulsem, żeby w końcu to zmienić, była informacja iż ta autorka zawita na Krakowskich Targach Książki. Jako, że do Krakowa mam o wiele bliżej, niż przykładowo do Warszawy (a propo majowych targów ;P), to na 99% będę na spotkaniu z nią :D A że tak trochę głupio iść z jedną książką, skoro zostało wydanych z pięć czy sześć, kupiłam „Powietrze, którym oddycha”.

Nie musisz cały czas czuć się dobrze. W porządku jest czasem pocierpieć. To nic złego zagubić się jak dziecko we mgle. Te złe dni sprawiają, że dobre są takie cudowne.”

Bohaterami tej książki, są Tristan i Elizabeth, dwoje ludzi, boleśnie doświadczeni przez los. On stara się odizolować od ludzi i samotnie pogodzić z tragedią, która go dotknęła. Ona z kolei stara się na nowo ułożyć życie. Co chwila ktoś jej mówi, żeby trzymała się od Tristana Cole'a z daleka, bo jest okrutny, nieprzystępny itd. a jednak coś tą dwójkę do siebie przyciąga.
Dwie poranione dusze, które mogą się wzajemnie posklejać.

Autorka miała ciekawy pomysł na fabułę, z jednej strony może i jest lekko oklepany, ale postarała się poprowadzić go w ciut innym kierunku. Na początku możemy się tylko domyślać, co się wydarzyło (no, może bardziej w przypadku Liz, niż Tristana), po strzępkach informacji, które dostajemy, możemy dojść do ułożenia tych puzzli, na temat tego, co się stało. Tak naprawdę całość, wyjaśnia się dopiero pod koniec. Cały ten zabieg spowodował, że przez pierwsze rozdziały, zastanawiałam się nad możliwym przebiegiem wydarzeń, byłam naprawdę ciekawa prawdy. Kiedy już myślałam, że wiem wszystko, to nagle okazało się, że jednak nie.

[...] ja zawsze odkładałem to na jutro. Myślałem, że mam czas, ale czasami jutro nie nie nadchodzi i zostają nam jedynie wspomnienia z wczoraj.”

Zarówno Tristan, jak i Elizabeth nagle przeżyli twarde zderzenie z rzeczywistością i musieli nauczyć się żyć dalej po stracie. Każde z nich dokonało tego inaczej. On zredukował kontakty z ludźmi do minimum, z kolei Lizzy wyjechała do matki. Miała kogoś, dla kogo musiała być silna – swoją córeczkę. Po blisko roku, decyduje się wrócić do swojego domu. Liz jest dziewczyną, którą naprawdę można polubić i szczerze mówiąc, podziwiam jej siłę.

Brittainy C. Cherry bardzo dobrze podeszła do kwestii znajomości Tristana i Liz. Nie ma czegoś takiego, że miłość wybucha od pierwszego spotkania, wejrzenia, że parę dni i byli gotowi zamknąć stary rozdział w życiu i rozpocząć nowy. Śmiech na sali. Bo rzeczywistość jest wręcz przeciwna. Początki ich znajomości są wręcz... burzliwe. Wszystko rozwija się powoli, czasami trzeba zrobić krok do tyłu, żeby następnie dwa do przodu. Z jednej strony wzajemnie rozumieją, co czują, ale z drugiej to nie takie proste i dla niego i dla niej, żeby zacząć od nowa. Tak naprawdę, wcale nie ma pewności, czy na pewno się uda.

[...] dla miłości czas nie ma znaczenia. Miłość odlicza się jedynie uderzeniami serca.”

„Powietrze, którym oddycha” to przepiękna historia, o miłości, stracie, bólu i odzyskiwaniu utraconej wiary w życie. Pokazuje, że po każdej tragedii, przyjdą te dobre czasy. A także, żeby doceniać każdą chwilę z bliskimi osobami, bo życie jest bardzo nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo, czy ta chwila nie jest tą ostatnią. Ta książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie wypuszczała aż do końca. Płakałam i śmiałam się na przemian. Końcówka totalnie wbija w fotel. Polecam, naprawdę polecam.

Magia zawarta jest w chwilach. W delikatnym dotyku, lekkich uśmiechach, cichych słowach. Magia jest w życiu dniem dzisiejszym,w oddechu, w szczęściu. Mój chłopcze, magia jest w miłości.”

Do następnego!

40 komentarzy:

  1. Super :) Ja już mam tę serię w domu więc jak tylko przeczytam zaległości od razu biorę się za lekturę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłaś dosłownie tak samo jak ja. :D Mam za sobą Kochając pana Danielsa (<3) i Art&Soul (<3) i odkąd wyszła seria Żywioły w Polsce, jeszcze do tej pory nie zdążyłam się za nią zabrać. :D Dlatego właśnie kupiłam sobie te trzy książki i do mnie idą, także nie mogę się doczekać, jak ich przeczytam. No i spotkania z Brittainy też się doczekać nie mogę. <3
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, piona :D To może nam się uda spotkać w Krakowie :D

      Usuń
  3. Niestety mnie zupełnie książka nie przypadła do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :/ Ale nie bez powodu się mówi, że ile ludzi, tyle opinii :)

      Usuń
  4. Ostatnio wszędzie natrafiam na książki tej autorki, chyba to jakiś znak haha Nie mogę się doczekać kiedy w końcu sięgną po którąś z tych pozycji, bo chyba wszystkie mnie interesują :D Dodatkowo okładki są w pięknym stylu ♥ Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam :D <3 I zgadzam się, okładki są śliczne <3

      Usuń
  5. "Powietrze, którym oddycha" to była moja pierwsza książką, jaką przeczytałam od tej autorki :) I właśnie od tego tytułu zakochałam się w twórczości Brittainy i kocham wszystkie jej historie całym sercem! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to super! :D Nie dziwię się, bo ta książka jest wspaniała <3

      Usuń
  6. Kupiłam ja kilka dni temu i teraz czeka na półce na swoją kolej 😍

    Pozdrawiam
    Bookwormpl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Tobie też przypadnie do gustu :D

      Usuń
  7. Z chęcią przeczytam tą książkę, a te cytaty cudowne.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm, fabuła faktycznie wydaje się dość standardowa, to motyw dziecka, dla którego trzeba walczyć jest zawsze czymś innym. Aczkolwiek ja się trochę do autorki zraziłam, więc wątpie bym sięgnęła po tę pozycję, choć widzę, że ludzie są naprawdę zachwyceni jej twórczością. Możliwe, że w tematyce romansowo-miłosnej jej styl się wyróżnia faktycznie pozytywnie, ja raczej nie sięgam po ten typ literatury zbyt często, więc nie jestem grupą docelową.

    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak, to nic dziwnego :) Rozumiem oczywiście, nie ma co się zmuszać :D

      Usuń
  9. Lubię książki autorki i z chęcią po nie sięgam. Teraz na mojej półce jest właśnie ta książka i mam nadzieję, że i mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubisz jej twórczość, to na pewno ci się spodoba :D

      Usuń
  10. Szczerze powiedziawszy, nie czytałam jeszcze ani jednej książki tej autorki. Aczkolwiek cytaty, które są zawarte w recenzji zdecydowanie zachęcają. Taką tematykę czytam rzadko, ale myślę, że pora to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobają :D Warto spróbować, bo jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, a może akurat? :D

      Usuń
  11. Codziennie mam wyrzuty sumienia, że nie przeczytałam jeszcze żadnej powieści tej autorki. Muszę to zmienić. Koniecznie. Jak najszybciej! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałem kiedyś jej jedną książkę i była to dla mnie taka straszna książka, że obiecałem sobie :NIGDY WIĘCEJ. Nie przepadam za autorką, ale nie ma się co dziwić - nie jest to gatunek, który ja lubię. Ale recenzja dość ciekawa. Może kiedyś:)
    Pozdrawiam ;)
    https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust :D Rozumiem ;) Nie ma co się zmuszać ;P

      Usuń
  13. Z tą autorką jeszcze się nie spotkałam. Zbytnio to nie moje klimaty, ale jeśli mam okazję to je czytam. Pewnie tak samo pewnie będzie i z tą książką.

    https://fuukor-wam-poczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Na razie czytałam tylko "Kochając pana Danielsa" tej autorki i bardzo przyjemnie wspominam lekturę tej książki. Muszę chyba sięgnąć po inne jej powieści, bo praktycznie same dobre opinie wszędzie o nich widzę :)

    Read With Passion

    OdpowiedzUsuń
  15. Tyle osób zachwala tą autorkę, a ja tak samo odkładam kupienie jej książki, choć nie mam za sobą ani jednej :/ Na pewno spróbuję, bo znajduje się na liście must have, ale kiedy, to sama nie wiem :D

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jak najszybciej, bo naprawdę warto :D

      Usuń
  16. Uwielbiam takie książki :) Z chęcią ją przeczytam :)

    Pozdrawiam Agaa
    https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiele słyszałam na temat B. C. Cherry, ale jej książki ciągle są przede mną, choć z pewnością po nie sięgnę, tylko nie wiem kiedy xD
    Super recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja przyjaciółka ma tę serię, więc trzeba będzie od niej pożyczyć ^^
    Świetne zdjęcie, ale to już wiadome! <3

    Pozdrawiam!
    volusequat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciągle odkładam na później przeczytanie którejś z książek Brittainy C. Cherry, ale chyba jednak wreszcie zabiorę się za "Powietrze, którym oddycha" skoro wszyscy ją polecają :)
    Pozdrawiam i na pewno zostanę u Ciebie na dłużej ;)
    https://blondiebooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bo naprawdę warto przeczytać :D
      Cieszę się <3

      Usuń
  20. Uwielbiam tę książkę! Skradła totalnie moje serducho. W ogóle bardzo lubię twórczość Brittainy C. Cherry :). Na półce czekają już kolejne tomy serii "Żywioły", trzeba będzie się kiedyś za nie zabrać ^^.

    OdpowiedzUsuń

Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.

Copyright © 2014 Readforrhys , Blogger