Podsumowanie października 2017 + KTK

O kurcze, już połowa listopada! Ktoś jeszcze lubi ten miesiąc? :D W moim przypadku nie należy do tych ulubionych (grudzień, lipiec <3), ale lubię go, ponieważ w nim przypadają moje urodziny ^^ A jak minął mi październik? Przeczytałam 7 książek, co mnie bardzo cieszy, bo było moment, kiedy myślałam, że będzie naprawdę kiepsko i miałam strasznie mało czasu na czytanie :/

Przeczytane:

1. „Żniwiarz. Czerwone słońce” - Paulina Hendel; 10/10 [recenzja]
2. „Z powrotem w siodle” - Ruth Logan Herne; 8/10 [recenzja]
3. „Listy do utraconej” - Brigid Kemmerer; 10/10 [recenzja]
4. „Na krawędzi wszystkiego” - Jeff Giles; 7/10 [recenzja]
5. „Ogień, który ich spala” - Brittainy C.Cherry; 9/10 [recenzja wkrótce]
6. „Król kier” - Aleksandra Polak; 7,5/10 [recenzja]
7. „Z popiołów” - Martyna Senator; 7,5/10 [recenzja]

Książka miesiąca - „Listy do utraconej”

Dostałam/kupiłam:

• „Z powrotem w siodle” - wyd. Dreams
• „Listy do utraconej” - wyd. YA!
• „Na krawędzi wszystkiego” - wyd. IUVI
• „Król kier” - wyd. Czwarta strona
• „Z popiołów” - wyd. Czwarta strona
• „Zobowiązanie” - Business & Culture
• „Dwór skrzydeł i zguby” - wyd. Uroboros
• „Cel” - Zysk i S-ka
• „Panny młode. Zima” - wyd. Dreams
• „It ends with us” - zakup własny
• „Ogień, który ich spala” - zakup własny

21. Międzynarodowe Targi Książki

Mam wrażenie, że w dniach 26-29 Instagram i blogosfera wprost żyły Targami Książki w Krakowie! Gdzie się w te dni nie spojrzało, tam Targi. Ja najpierw miałam być w piątek i sobotę, potem tylko w sobotę, potem w sobotę i niedzielę, a ostatecznie byłam tylko w niedzielę, haha :D I szczerze? Nie żałuję. Podobno w sobotę było okropnie ciasno, mnóstwo ludzi i ciężko było się przemieszczać, także w sumie nawet się cieszę, że byłam w miarę spokojną niedzielę. Były to moje drugie Targi i jakbym miała je porównać, to byłoby mi ciężko. Ale największa różnica, między tymi w Warszawie, a tymi w Krakowie jest taka, że na tych pierwszych żeby dostać się z jednego stoiska, do drugiego, które załóżmy znajduje się po przeciwległej stronie stadionu, trzeba było się „wybrak” 20 minutowy spacer. A w Krakowie wszystko obok siebie ;P

 

Więc tak.. od razu jak weszłam (żadnych kolejek nie było! A przynajmniej przy wejściu dla blogerów... w zasadzie moja przyjaciółka, z którą tam byłam, a która miała, że tak powiem, normalny bilet weszła praktycznie w tym samym czasie co ja. Także pod tym względem – ogromne brawa dla organizacji) popędziłam do stoiska Epikpage i... no zaszalałam... dwie świeczki (RHYSAND <3 No i Rowan ;P), cztery zakładki magnetyczne i dwie papierowe. Miałam jeszcze ogromną nadzieję na Dworowy kubek (High Lady of Night Court oczywiście *.*) ale brakło ich w sobotę :(Jeśli chodiz o zakupy ksiązkowe, to tutaj nie poszalałam - „Pod skórą” Agaty Czykierdy – Grabowksiej Z AUTOGRAFEM od razu oraz „Bez winy” Mii Sheridan. Więcej książek nie kupiłam... bo by mi nie starczyło kasy na jedzenie xd A! Zapomniałabym – Na stoisku Taniej Książki kupiłam sobie książkowy kubeczek ^^ Taka rekompensata za brak Dworowego ;P

Może przejdźmy do autografów... Oprócz tego pani Agaty, który mam od razu z książką, spotkałam się również z autorką m.in. „Przyszłość ma twoje imię” - Elżbietą Rodzeń oraz z autorkami „Klątwy przeznaczenia” - Moniką Magoską – Suchar i Sylwią Dubielecką. Wszystkie trzy Panie były przesympatyczne i naprawdę miło było poznać je i zamienić choć te kilka słów :D Co więcej - dzięki przekochanej Agnieszce z @magical-reading mam autograf Brittainy C. Cherry <3

A jak Wam minął październik? Byliście na Targach? Piszcie w komentarzach ;)

Zaczytanego listopada! ;)