Król kier - Aleksandra Polak | Recenzja

Tytuł: „Król kier”

Autor: Aleksandra Polak

Wydawnictwo: Czwarta strona

Ilość stron: 357

Moja opinia: 7/10
Bohaterką „Króla kier” jest uczennica ostatniej klasy liceum – Alicja. Jak cały czas jej życie było całkiem zwyczajne, nieskomplikowane, tak teraz zaczynają się schodki. Kiedy dziewczyna ma problemy ze swoim chłopakiem, przyjaciółka wyciąga ją na małą wycieczkę po cyrku, w którym Alicji i Julii wydaje się, jakoby magia istniała naprawdę. Bohaterka poznaje tam pewnego intrygującego chłopaka – Hadriana, za sprawą którego, jak się później okazuje – jej życie już nie będzie takie samo, jak do tej pory.

Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce, to sama zostałabym Einsteinem.”

Tak całkiem szczerze przyznam, że gdy pierwszy raz przeczytałam opis fabuły... nie byłam do końca pewna, czy mi się ta historia spodoba. Ciągle mnie jednak intrygowało porównanie do Caravalu, które widnieje z tyłu. Teraz, po lekturze, nie jestem przekonana, czy to zestawienie tych dwóch książek jest słuszne. Łączy je motyw cyrku i nutka magii, ale... wydaje mi się, że to tyle. Jednak faktem jest, że klimat mają podobny.

Już po kilku stronach można się zorientować, że „Król kier” jest debiutem Aleksandry Polak. Na początku nawet bałam się, że będzie to katorga. Zdania sprawiały wrażenie bardzo prostych, poprzez zwroty, które były często używane czułam się, jakbym czytała jakieś krótkie opowiadanie na lekcje polskiego. Akcja momentami była powierzchowna, brakowało mi zgłębienia w niektóre wątki. Nie są to jednak jakieś
okropnie rażące wady, w końcu trzeba wziąć pod uwagę, że jest to pierwsza książka tej autorki, a że nie od razu Rzym zbudowano, tak ciężko wymagać, żeby debiut był od razu mistrzostwem.

- Jestem Hadrian – odrzekł i uśmiechnął się, a wszystkie gwiazdy na niebie ukryły się pod chmurami w zawstydzeniu [...]”

Autorka miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę i nawet dobrze go wykorzystała. Początek, nie będę ukrywać, mnie nudził, ale potem stopniowo akcja zaczęła się rozkręcać i od połowy było już naprawdę ciekawie. Książek, w których występuje magia, mamy na rynku wydawniczym sporo, jednak to nie oznacza, że w każdej jest ona wykorzystana w ten sam sposób. W tym przypadku, Ola postarała się nakreślić go inaczej i jak dla mnie świetnie jej to wyszło. Pierwszy raz miałam do czynienia z tak subtelną, delikatną, a zarazem tak potężną magią. Jednej rzeczy mi jednak zabrakło – myślałam, że będzie lepiej rozwinięty motyw cyrku, bo tutaj krył się duży potencjał i można było to jakoś podkręcić. Ale to taka minimalna uwaga :D

Kilka razy fabuła została urozmaicona o pewne nieoczekiwane zwroty akcji, których przynajmniej ja się nie spodziewałam. Były tez momenty, kiedy czytałam z dużo większym zainteresowaniem, bo koniecznie chciałam się przekonać, jak rozwinie się akcja. Zakończenie to już w ogóle chłonęłam z zapartym tchem i... nagle koniec. Tak sobie myślę i doszłam od wniosku, że w głównej mierze dzięki tej końcówce na pewno sięgnę po kolejny tom. Bo ja muszę, po prostu muszę się dowiedzieć, co się wydarzy dalej!

W ciągu jednej sekundy może zmienić się los całego świata, w ciągu jednej sekundy życie może się pojawić i może zniknąć na zawsze.”

Tak się rozpisałam na temat samej akcji, że zapomniałam o bohaterach. Prym wiedzie Alicja, to ona jest narratorką w książce, dużą rolę odgrywa też Hadrian. Jak jego bardzo polubiłam, tak ją... mam mieszane uczucia co do niej. Czasami jej zachowanie wydawało mi się niepoważne, kilka razy nawet zdarzyło mi się przewrócić oczyma na to co zrobiła czy powiedziała. Były momenty, kiedy za szybko osądzała innych (kto czytał, pewnie się domyśla jaką scenę mam na myśli), ale również takie, w których denerwowało ciągłe odkładanie czegoś na później. Hadrian natomiast... Jego nie da się nie polubić :D Według mnie został on dużo lepiej wykreowany. Posiada on sporo dobrych cech, jest przystojny... taki ideał po prostu ;P

Woda muśnięta przezroczystą magią kamuflaży. Schowaj się w jej głębi, lecz pamiętaj, że tylko to, co widzialne, ma szczere intencje.”

„Król kier” jest bardzo obiecującym debiutem, więc liczę na to, że drugi tom Circus Lumos, będzie o wiele lepszy i raczej na pewno dam mu szansę. Może i ta książka nie należy do tych z gatunku ambitnych, których się nie zapomni na długo po przeczytaniu, ale nie jest to też zła. Także nie będę zachęcać, ale również nie zniechęcam – uważam, że w tej kwestii powinniście zdać się na własny gust ;)

To będzie piękne, nie czekaj, nie myśl. Łap te chwile, łap jego pocałunki. Nie trać czasu.”

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję: 
Do następnego!

27 komentarzy:

  1. W sumie chętnie bym przeczytała tę książkę. Chociaż tematów ostatniej klasy liceum i związanych z tym problemów mam już serdecznie dosyć. :D

    NaD okładkę ‹:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie te problemy dopiero czekają od września ;P

      Usuń
  2. Wczoraj ją skończyłam, a dzisiaj z kompletną pustką piszę recenzję :/ Sama nie wiem od czego zacząć, dlatego zerknęłam co miałaś do powiedzenia na jej temat i naprawdę fajnie to wszystko opisałaś :D

    SPOILER

    A co do Tristana to w końcu wiem kto to taki i bożeee... Jak Hadrian mi się podobał, tak do tego mnie jeszcze bardziej ciągnie i w głębi duszy liczę, że nie jest tak zły i że nie zabije brata. A Książę Cieni to mega ciekawa postać, chcę wiedzieć o nim więcej! :)

    KONIEC SPOILERU


    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam pomóc :D Jak wstawisz rece4nzję, to obowiązkowo przeczytam! :D
      Mam dokładnie takie samo zdanie! :D

      Usuń
  3. Jak tylko zobaczyłam tę książkę stwierdiłam, że muszę ją przeczytać. Zdecydowanie jest to mój styl :D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3
    agata-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fabularnie absolutnie nie moje klimaty, ale okładka coś w sobie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamierzam sięgnąć po ksiązkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie czytam tę książkę i zgadzam się z Tobą. Hadriana nie da się nie lubić, bo jest wspaniały! A wobec Alicji mam trochę mieszane uczucia :/
    Mnie natomiast denerwowały jej wyobrażenia :o

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa powieścią i możliwe, że po nią sięgnę w najbliższym czasie. Wydaje się naprawdę dobra :)
    Pozdrawiam, Tiggerss
    https://tiggerssreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałam książkę, przyjemna lektura, chociaż mnie druga połowa troszkę mniej przypadła do gustu. Wydarzenia za bardzo przypominały sceny z poznanych mi już książek, ale ja się zawsze czepiam, więc i tym razem musiałam:)

    Ogólnie jestem ciekawa drugiej części, zobaczymy co będzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie z kolei właśnie druga połowa spodobała się bardziej :)

      Usuń
  9. Jak tylko widzę, że opis zaczyna się od "...i główna bohaterka poznaje tajemniczego chłopaka", to od razu mi się takowej książki odechciewa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na tę książkę mam wielką ochotę! Chociaż fabuła brzmi troszkę schematycznie, to i tak zapowiada się na ciekawą lekturę :) pozdrawiam!

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to mam nadzieję, że uda ci się ją niedługo przeczytać :)

      Usuń
  11. Moje zdanie już znasz, widzę, że Tobie bardziej się spodobała :D Chciałam na końcu napisać to samo co Ty, że ani nie zachęcam, ani nie zniechęcam, ale w końcu się na nie zdecydowałam :D

    Pozdrawiam :)
    roksa_reads

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka wydaje mi się bardzo ciekawa. Pomimo kilku wymienionych mankamentów, to i tak może okazać się całkiem niezłą pozycją. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka mnie korci, głównie ze względu na okładkę, choć to kolejna recenzja mówiąca o tym, że nie jest to tak idealne, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka :D
    Ale debiuty mają to do siebie, że wybaczamy im więcej, więc można mieć nadzieję, że kolejne części będą lepsze. Szkoda, że akcja tak długo się rozkręca, bo jednak łatwo się zrazić, gdy pozycja początkowo nudzi.

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń

Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.

Copyright © 2014 Readforrhys , Blogger