Ugly love - Colleen Hoover | recenzja

Tytuł: „Ugly love”
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Ilość stron: 338
Moja opinia: 10/10

O tym, że uwielbiam twórczość Colleen Hoover wspominałam już przy okazji recenzji November 9, czy Maybe someday :D Teraz, miałam okazję przeczytać Ugly love, czyli książkę, którą naprawdę chciałam poznać <3 Teraz zostało mi jeszcze „Never never” ;P

Czasami dopiero w momencie spotkania zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo ci kogoś brakowało.”

Wiecie po czym poznałam, że Ugly love to będzie dobra książka? Po tym, że przeczytałam ledwie kilka stron a już byłam rozbawiona. Często bywa tak, że początki są nudnawe, bo autorzy chcą nas wprowadzić w historię... Ale Colleen to nie dotyczy. :D

Tate, młoda dziewczyna, która uczy się na pielęgniarkę, wprowadza się do mieszkania swojego starszego brata. Brata, który jest pilotem tak jak ich ojciec. Oraz dziadek. Już pierwszego dnia poznaje Kapitana, czyli osiemdziesięcio paroletniego bardzo miłego staruszka oraz Milesa Archera, sąsiada z naprzeciwka. Okoliczności ich spotkania Tate i Milesa są... no niecodzienne. Dziewczyna raczej nie spodziewa się, że przystojny pilot tak bardzo namiesza jej w głowie.

Łatwo jest pomylić uczucia oraz emocje z czymś, czym nie są, szczególnie wtedy, gdy jest zaangażowany kontakt wzrokowy.”

Miles jest tylko kilka lat starszy od Tate, ale przeszedł coś, czego naprawdę nikomu nie życzę. Szczerze mówiąc, to mi łzy poleciały. Dziewczyna od ich pierwszego spotkania zauważa, że on raczej nie odzywa się nieproszony, jest bardzo milczący. Domyśla się, że ciężko będzie się z nim dogadać.

Oboje odnajdują w końcu wspólny język, jednak Miles ustala dwie zasady w ich związku. Nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Sześć lat temu, obiecał sobie, że więcej się nie zakocha, dlatego dla niego liczy się tu i teraz.

Nie wierzę w propozycje remisów. To wykręty ludzi, którzy się boją, że przegrali.”

Ugly love to naprawdę... cudowna historia. Wiem, że uważam tak o każdej książce Colleen, no ale taka prawda ;P Przeplatają się tu rozdziały z perspektywy Tate, jak i Milesa. Z tą różnicą, że te z jego punktu widzenia, opisują początkowo wydarzenia sprzed sześciu lat. Jeju... było mi żal tego chłopaka. Życie czasami lubi sobie z człowieka postroić żarty. Niestety.
Musze też wspomnieć o cudownej oprawie graficznej *.* Ugly love mam w nowszej wersji, która jak dla mnie, jest o niebo lepsza, niż ta poprzednia :D Piękno tkwi w prostocie, a ta okładka jest właśnie taka prosta <3

Podejrzewam, że osoby, które bardzo szybko się rozklejają, będą musiały zaopatrzyć się w chusteczki w pewnym momencie. Sama uroniłam kilka łez. To nie powinno się stać :(
Nie mniej jednak, naprawdę warto poznać tą historię. <3

- Jest takie powiedzenie: kiedy życie daje ci cytryny...
- Zrób z nich lemoniadę - kończę za niego.
Kapitan patrzy na mnie i kręci głową.
- W mojej wersji brzmi ono nieco inaczej. Kiedy życie daje ci cytryny, upewnij się, że wiesz, w czyje oczy wycisnąć z nich sok.”


Pozdrawiam!

56 komentarzy:

  1. Czytałam tę książkę... jeszcze długo po jej skończeniu nie potrafiłam przestać płakać. Uwielbiam twórczość autorki, najbardziej "Hopeless" i "November 9", ale jeśli nie czytałaś jeszcze cyklu "Pułapka uczuć" to również gorąco polecam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hopeless i November 9 też uwielbiam <3 Pułapkę uczuć czytałam, podobało mi się, aczkolwiek chyba najmniej spośród wszystkich książek Colleen, które jak dotąd przeczytałam ;P

      Usuń
    2. A mi najmniej podobało się "Never Never", także jestem ciekawa Twojej opinii na temat tej książki, skoro jeszcze jej nie czytałaś :)

      Usuń
    3. Też jestem ciekawa, czy mi się spodoba, bo opinie na jej temat czytałam rożne ;P

      Usuń
  2. Po Twojej recenzji jeszcze bardziej chce przeczytać tą książkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma chyba dnia, w którym nie wspominałabym jak bardzo kocham Hoover :D
    "Ugly Love" oczywiście pokochałam. Czytałam dawno temu jako e-book, ale widząc to piękne nowe wydanie na pewno zaopatrzę się w wersje papierową :)
    Pozdrawiam!

    czytamogladampisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham Colleen <3 To wydanie jest cudowne <3

      Usuń
  4. Tak się składa, że niedawno skończyłam tą książkę i...kocham! <3 Jest genialna! :) Mi Hoover pozostały jeszcze ,,Never never" i ,,November 9" :) Czuję jednak, że szybko to nadrobię :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. November 9 było cudowne - bardzo polecam <3 A Never never jeszcze nie czytałam, ale też mam w planach :D

      Usuń
    2. W takim razie na pewno przeczytam :) Choć akurat te dwie mi zostały i ich dwóch najbardziej się obawiam XD

      Usuń
    3. Też się trochę obawiam Never never, ale chcę przeczytać ;P

      Usuń
  5. "Ugly Love" czytałam w dniu jej premiery <3 Przeczytałam w dosłownie 3 godziny, nie mogłam się oderwać <3 cudowna książka! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ugly Love to chyba moja ulubiona książka Hoover. Czytałam ją w czerwcu, ale nie mogłam się oderwać i pochłonęłam w jeden dzień! Niesamowicie wzruszająca książka. :D
    http://strazniczka-ksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam tej jednej ulubionej od Hoover, wszystkie kocham <3 Ale no Ugly love jest przecudne *.*

      Usuń
  7. Mam w planach, wciąż jeszcze dość odległych, ale w końcu je zrealizuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka nie mój gust, ale recenzja przesympatyczna i szczera.
    Wnioskować można, że kochasz książki. To miłe, gdy ktoś z pasją pisze o tym co właśnie przeczytał.
    Pozdrawiam i życzę wielu miłych lektur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo dziękuję! <3 Tak, kocham książki <3 Cieszę się, że recenzja Ci się podoba :D

      Usuń
  9. Rzadko zdarza mi się płakać przy czytaniu książek, więc akurat u mnie łzy się nie pojawiły, jednak bardzo lubię te opowieść, jak każdą Colleen Hoover.:)
    pozdrawiam!

    oddam-ci-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też rzadko płaczę przy czytaniu ;P Przy Ugly love w jednym momencie malutka łza poleciała, ale ktoś bardziej wrażliwy na pewno się popłacze ;P

      Usuń
  10. Ja również uwielbiam twórczość Colleen Hoover. Tej książki nie czytałam, ale słyszałam o niej.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam autorkę, ale jej twórczości niekoniecznie. Mimo wszystko chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przeczytać tę książkę!
    dose-of-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. ten ostatni cytat <3
    Faktycznie to wydanie wygląd jakoś.... lepiej. Może przeczytam drugi raz? Tym razem myślę, że mi się spodoba, bo pierwsze podejście było porażką :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, może akurat Ci się jeszcze spodoba :D

      Usuń
  14. Poluję na tę książke już bardzo długo. Muszę się w końcu zebrać i ją przeczytać.

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/03/17-recenzja-ps-i-like-you-kasie-west.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! <3 Mam nadzieję, że Ci się spodoba :D

      Usuń
  15. Książka mi się podobała i miło mnie zaskoczyła, ale nie wiem, czy pałam do niej aż tak dużym entuzjazmem jak ty xd

    Pozdrawiam
    To Read Or Not TO REad

    OdpowiedzUsuń
  16. Obiecuję sobie, że w końcu przeczytam którąś książkę Colleen Hoover, ale ciągle nie mam kiedy. Wybrałaś ciekawe cyaty i teraz nie przestanę o nich myśleć, a doba już mi się nie wydłuży ;p
    Pozdrawiam :)
    http://the-book-huntress-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz przeczytać coś od Colleen <3

      Usuń
  17. Taka wysoka ocena, a ja nadal nie mam czasu skończyć książek które leżą na półce.. :c A ta akurat też długo czeka na swoją kolej.. Ten cytat „Łatwo jest pomylić uczucia oraz emocje z czymś, czym nie są, szczególnie wtedy, gdy jest zaangażowany kontakt wzrokowy.” wpisuję sobie do swojego notesu z ulubionymi <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj :/ W takim razie trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Ci się udało sięgnąć po Ugly love <3 Cieszę się, bo mnie też on się bardzo podoba :D

      Usuń
  18. Bardzo lubię książki tej autorki. Czytałam też i Ugly Love, ale akurat jakoś ta historia podobała mi się trochę mniej niż inne książki autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej uwielbiam jej książki :D Jasne, rozumiem :) Ile ludzi, tyle opinii ;)

      Usuń
  19. U mnie "Ugly Love" już długo widnieje na liście książek do kupienia, podobnie jak "Maybe Someday". Po tej recenzji na pewno kupie je przy najbliższej okazji! :)

    Justyna z bloga BOOKZALEŻNIENIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Bo te dwie książki są naprawdę warte przeczytania <3

      Usuń
  20. Słyszałam bardzo dużo dobrych opinii na temat tej książki, chyba się skuszę i zarezerwuje w bibliotece :) Pozdrawiam
    http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Od dawna chcę ją przeczytać, ale zawsze wydarza się coś, co sprawia, że sięgam po inną książkę. Od czasu do czasu lubię się zagłębić w historiach tego typu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie jak najszybciej powinnaś sięgnąć po Ugly love <3 Koniecznie! :D

      Usuń
  22. Na "November 9" ochotę mam, ale "Ugly love" mnie nie pociąga. Może kiedyś się przekonam do niej, jak już poznam bliżej twórczość Autorki, to się jeszcze zobaczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. November 9 jest cudowne <3 Ugly love jest specyficzne. Jedni lubią, inni nie. Ja ze swojej strony polecam spróbować :D

      Usuń
  23. Wstyd się przyznać czytałam tylko jedną książkę tej autorki, ale bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie musisz przeczytać inne jej książki :D

      Usuń
  24. Podobało mi się zakończenie, ale bardzo nie lubię takich wątków seksu bez miłości. A z Tate chwilami była taka wycieraczka, że miałam ochotę ją trzepnąć, żeby się ogarnęła :P Generalnie w moim prywatnym rankingu książek Hoover "Ugly Love" i "November 9" zajmują najniższe miejsca, przy czym "November 9" już prawie puka od spodu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Tate czasami przydałoby się małe trzepnięcie ;P A mnie November bardzo się podobało <3

      Usuń
  25. Ja też uwielbiam Colleen. Ta autorka jest po prostu niesamowita. Pisze książki uczuciami. A Ugly Love to w dodatku niezwykle seksowna historia. Zapraszam też na moją recenzję: UGLY LOVE – RECENZJA KSIĄŻKI COLLEEN HOOVER i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobry tekst o cytrynie :D muszę się w końcu zapoznać z Colleen Hoover. Tak wiele osób poleca jej książki to coś w tym musi być :)

    OdpowiedzUsuń

Hej! Zostaw proszę po sobie jakiś ślad ♥ Każdy jeden komentarz to dla mnie wielka motywacja! A jeśli spodobał Ci się mój blog to zaobserwuj, by być na bieżąco z postami ;)
Nie zapomnij zostawić adresu do swojego bloga - z chęcią zajrzę.

Copyright © 2014 Readforrhys , Blogger