Chłopak z sąsiedztwa - Kasie West | Recenzja
Tytuł: „Chłopak z
sąsiedztwa”
Autor:
Kasie West
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Young
Ilość stron: 341
Moja opinia: 8/10
|
Charlie Reynolds wychowuje się bez
mamy, ma trzech rodzonych braci i jednego przybranego, który mieszka
obok nich. Biorąc pod uwagę ilość facetów, z którymi spędza
większość swojego czasu, dziewczyna jest typową chłopczycą,
uprawia dużo sportu, nie przywiązuje wagi do makijażu itd.
Ojciec rodzeństwa Reynolds jest
policjantem i jak dotychczas płacił za ich mandaty, tak teraz,
kiedy Charles dostaje kolejny, każe córce samej na niego zarobić.
Na dodatek Charlie ma koszmary, przez
które zaczyna coraz częściej chodzić w nocy pod płot, gdzie
odkrywa, że bardzo przyjemnie rozmawia się sam na sam z Bradenem.
Czy przyjaciele znający się całe życie, poczują do siebie coś
więcej, niż tylko przyjaźń? I jakie znaczenie mają sny
dziewczyny?
„Bywa, że
spodziewamy się od ludzi więcej, niż mogą nam w danym momencie
dać.”
Bardzo polubiłam całą czwórkę,
najbardziej jednak Charlie, Braden i... Gege'a. Charles czasami lekko
mnie irytowała, ale nie na tyle, żeby przeszkadzało mi to w
lekturze i/lub wpłynęło na ocenę książki. Autorka bardzo
ciekawie wykreowała wszystkich bohaterów, aczkolwiek mogła zawrzeć
więcej informacji o braciach Charlie. Ale i tak, cała rodzinka
Reynolds'ów i Braden to mega pozytywni ludzie, uśmiech nie schodził
mi z twarzy, kiedy były momenty z ich udziałem. No po prostu idzie
się pośmiać. W takich momentach żałuję, że nie mam starszego
brata, haha ;P
„[…] zakochanie się
w kimś, kto wolał być twoim przyjacielem – należało nazwać
torturą, bez dwóch zdań.”
Kasie West wykorzystał w tej książce
motyw, który bardzo lubię. A mianowicie to, że bohaterowie są
sąsiadami, a jednocześnie przyjaciółmi od wielu, wielu lat. Może
i jest to przewidywalny schemat, ale ja go uwielbiam. Szczerze
powiedziawszy, to właśnie dzięki temu motywowi, tak bardzo
chciałam przeczytać tego Chłopaka.
W tej książce jednak nie chodzi tylko
o kwestię Charlie i Bradena – jest ważna, ale nie jedyna. Autorka
zawarła w tej książce inne ważne problemy, jak np. wychowywanie
się bez jednego rodzica, zwróciła uwagę na to, jak takie dziecko
wyrasta – mam na myśli bohaterkę i to, że dorastała bez
kobiecej ręki. W książce znajdziemy również wątek owiany
tajemnicą, czyli sny Charlie. Miałam pewne przypuszczenia o czym
one dokładnie mówiły, ale i tak nie domyśliłam się wszystkiego.
„[...] nie możemy
pozwalać, by to chłopcy określali, co osobie sądzimy. Zanim
pozwolisz jakiemuś chłopcu coś w sobie oceniać, musisz sama
wiedzieć, kim jesteś.”
Jak można się spodziewać po Kasie
West „Chłopak z sąsiedztwa” jest bardzo lekką lekturą, w sam
raz na jeden, ciepły wieczór. Nie jest to jakaś bardzo ambitna
książka, ale można naprawdę przyjemnie spędzić przy niej czas.
Dla przykładu – przed południem zaczęłam czytać i tak mnie
wciągnęło, że zanim nadszedł kolejny dzień, „Chłopak...”
był już przeczytany :D Pomaga w tym nie tylko leciutkie pióro
autorki, ale i większa czcionka, która bardzo ułatwia szybkie
czytanie. Nie wiem jak wy, ale ja właśnie lubię taką większą,
bo lepiej się czyta ^^ Jeśli więc szukacie przyjemnej historii,
przy której można miło spędzić czas, pośmiać się i wg to
polecam „Chłopaka z sąsiedztwa”.
Do następnego!
Mi Chłopak z sąsiedztwa bardzo się podobał
OdpowiedzUsuńOo to super :D
UsuńKsiążka bardzo w moim typie, więc na pewno po nią kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCzytałam P.S. I likke you i jakoś proza autorki mnie nie urzekła. Ten tytuł raczej też sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
zakladkadoksiazek.pl
Szkoda :/ Ja właśnie PS. I like you mam w planach ^^
UsuńCzytałam "Chłopak na zastępstwo" i wspominam bardzo pozytywnie, więc zapewne inne książki West też niedługo dopadnę.
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (https://slowotok-laury.blogspot.com/)
Koniecznie :D
UsuńBrzmi jak lekka i przyjemna młodzieżówka na jedno popołudnie :) Ja wygrałam u wydawnictwa (w czerwcu) "Chłopaka na zastępstwo" i co prawda nadal jej nie dostałam, ale liczę, że może jednak kiedyś to nastąpi :D
OdpowiedzUsuńwww.claudiaaareads.blogspot.com
Trzymam kciuki, żeby doszedł :D
UsuńBardzo lubię tę książkę. Jest właśnie taka lekka, a bohaterowie tacy zwyczajni, dzięki czemu łatwo można ich polubić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
bookwithhottea.blogspot.com/
Dokładnie :D
UsuńMuszę tę książkę nadrobić :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie ^^
UsuńNie miałam okazji jeszcze przeczytać żadnej książki Kasie West, a bardzo mnie ciekawią. Może wybiorę tego "Chłopka..." na pierwszy ogień. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z Our books. Our love
Polecam ta autorkę, naprawdę :D Na pierwszy ogień ta książka się nada, ale może też rozejrzyj się za "Chłopakiem z innej bajki"? :D
UsuńUwielbiam książki Kasie West, są cudowne. Jednocześnie takie banalne, ale niosące ze sobą coś więcej :D "Chłopak z sąsiedztwa" muszę przyznać, że bardzo wciąga i przyjemnie się czyta :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDokładnie! :D
UsuńChętnie polecę moim młodszym kuzynkom, wszystkie młodzieżówki jakie miałam dosłownie pochłonęły jednym tchem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dobry pomysł ;)
UsuńBardzo lubię tę autorkę. DOpiero miałam okazję przeczytać Chłopak z innej bajki, ale to na pewno nadrobię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com
Jestem ciekawa twojej opinii ^^
UsuńFaktycznie nie są to jakieś ambitne lektury, ale lubię jej twórczość. Tej jeszcze nie czytałam, ale nadrobię :)
OdpowiedzUsuńOby jak najszybciej ;)
UsuńKasie West jest idealna dla mnie na "odstresowanie" i/lub na brak czasu na bardziej wymagającą lekturę. A Chłopak z sąsiedztwa najbardziej mi się chyba podobał dotychczas. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, febliki
Też mam takie podejście do tej autorki :D Mnie natomiast najbardziej spodobał się ten z innej bajki ^^
UsuńRelaks i odpoczynek z taką książkę to dobra rzecz :)
OdpowiedzUsuńO tak ^^
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki autorki, ale wkrótce się do tego zabiorę. :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania ;)
UsuńKsiążki Kasie West zdecydowanie nie są przeznaczone dla mnie. Nie lubię słodkich romansów, nawet jeżeli miłość między bohaterami nie jest jedynym wątkiem. Dużo chętniej przeczytałabym o przyjaźni i wspólnym dorastaniu sąsiadów. :) Powoli też staram się sięgać po dojrzalszą literaturę, niekoniecznie młodzieżówki, a książki West zaliczają się raczej do tych drugich.
OdpowiedzUsuńCzasami warto coś typowo dla rozluźnienia poczytać ^^
Usuńjeszcze nie znam książek Kasie West, widzę że muszę to nadrobić, a jest w czym wybierać
OdpowiedzUsuńOj tak ^^
UsuńIdealna na letni wieczór <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
camilleshade-books.blogspot.com
Dokładnie <3
UsuńMoją uwagę bardziej zwróciło przesłanie, że dziewczyny są różne i żadna nie jest gorsza od innych. Fajnie, że Autorka nie posłużyła się żadną "złą" postacią, której przeciwstawiłaby swoją bohaterkę.
OdpowiedzUsuń